Gdzie polne dmuchawce
W świat niosą marzenia
Wycięte na ławce
Pod krzakiem derenia
Gdzie serce z KOCHAM
Przebite jest strzałą
A podpis ZOCHA
Zagadką niemałą
Gdzie szepczą drzewa
Na leśnej polanie
I chochlik śpiewa
O tobie kochanie
Gdzie wianki puszczone
Wodnik ukrywa
A łza zasuszona
Wciąż jeszcze pływa
Tam szukać cię będę
Bo kocham ciebie
Nie siądę, nie spocznę
Na ziemi , ni w niebie