Późną jesienią kilka minut po północy do pewnego domu przez małą szparkę w niedomkniętych drzwiach balkonowych wślizgnęła się szara myszka. Cóż w tym dziwnego, że się wślizgnęła? Wlatują przecież ćmy, mole – nie mówiąc o natrętnych muchach i tnących komarach. Zdarza się też, że włażą różne żuki, skorki. Albo wpadnie jakiś wróbel, czy… Czytaj dalej 1.Wprowadzka