Zwykle wstaję ok. godz. 5 rano. Budzi mnie Fionka drapaniem pazurkami w dywan przy okazji przeciągając się, jak to robią koty po spaniu. Jak nie pomaga drapanie, to zaczyna miauczeć głośno, coraz głośniej. A jak i to nie pomaga to wskakuje na łóżko i łapką mnie z łóżka wygania. Uważa ona, że o tej porze… Czytaj dalej 7.09.2023 – Piotruś