Słyszeliście o lewkonii, o jej czarodziejskiej woni, co upaja i zachwyca? Niejednego już panicza swym zapachem omamiła, zwiodła i otumaniła, że w małżeńskie trafił sidła. I niejedna też dziewica jej zapachem uwiedziona wzięła chłopca w swe ramiona. Od Radomia cztery mile, może pięć, a może bliżej, lata temu mieszkał dziedzic. Miał on bardzo wiele dzieci,… Czytaj dalej Baśń o maciejce