22.03.2022 – wróżka

Po długiej zimowej przerwie, krasnale wróciły do szkoły. Pan Profesor przedstawił im plan zajęć na letni semestr i już na wtorkowe zajęcia nakazał przyjść z plecakami. Zalecił im sprawdzenie plecaków po zimie i ewentualne naprawienie szkód, żeby nie było żadnych niespodzianek w rodzaju, że któremuś brakuje na przykład ołówka. Dobrze, że księżniczka Olga znalazła chwilę wolnego czasu i pomogła krasnalom. Okazało się bowiem, że Janek i Franek, czyli Jacek i Placek, gdzieś pogubili swoje zeszyty i ołówki. Całe Szkaradkowo było zaangażowane w szukanie, ale niestety, nikomu nie udawało się ich odnaleźć. Janek i Franek bynajmniej nie martwili się brakiem zeszytów i ołówków:

– Słuchaj – szepnął do ucha Janka Franek.

– Jak nie znajdą się nasze ołówki i zeszyty, to chyba nie pójdziemy jeszcze do szkoły? Jak myślisz?

– Masz rację Franek – roześmiał się Janek.

– Cha, cha! – wymknęło się im głośne zadowolenie z zaistniałej sytuacji.

– Znaleźliście zeszyty i ołówki? – zapytała księżniczka Olga.

– Nieeeee – ściszonym głosem razem odpowiedzieli.

– To z czego się śmiejecie? – dopytywała ich księżniczka, ale nie chcieli zdradzić jej sekretu.

I wtedy nagle zjawiła się wróżka, która, jak wszystkie prawdziwe wróżki, potrafi czytać w myślach. Wróżka w mgnieniu oka „wyczarowała” im zeszyty i ołówki i uśmiechając się do nich zapytała księżniczkę Olgę:

– Czy mogłabym chodzić z krasnalami do szkoły?

Zanim otrzymała odpowiedź już Franek szepnął w ucho Janka:

– Janek, nie myślisz, że może przydać się nam taka wróżka w szkole?

I na cały głos Janek i Franek krzyknęli:

– Zapraszamy!!!- Zapraszamy!!! – zawołały za nimi pozostałe krasnale.

– Zapraszam – powtórzyła za nimi z uśmiechem księżniczka Olga,