Tak jak wspomniałam wcześniej nazwisko Pawelec było używane już w Przetyczy, skąd prawdopodobnie pochodził Albert Pawelec syn Pawła Pawełka. Paweł Pawełek do Przetyczy przyszedł wraz z małżonką z Ostrowi Mazowieckiej.
Znaleziony w „Genetece” akt urodzenia Heleny Pawelec /1661/ córki Alberta i Anny Pawelców z Cerekwi, akt urodzenia w 1701r. w Cerekwi Szymona Pawelca syna Szymona i Marianny oraz akt zgonu z 1733r. z Zatopolic mówiący o śmierci wdowy Marianny Pawelcowej zachęciły mnie do napisania opowiadania, choćby dla potwierdzenia legend o Pawelcach.
1701r. – akt urodzenia w Cerekwi Szymona syna Szymona i Marianny

1733r. – akt zgonu Marianny Pawelcowej w Zatopolicach
Na bazie tych trzech akt metrykalnych zaczęłam „tworzyć” drzewo genealogiczne moich Pawelców. Zapewne zawiera ono wiele niedokładności, wynikłych z braku dokumentów, wiele błędów choćby i z racji mojej ograniczonej wiedzy z dziedziny genealogii, ale im bardziej wgłębiałam się w uzyskiwane informacje, tym bardziej chciałam to opowiadanie napisać.
Na pewno nie będzie ono dziełem naukowym, ale chciałabym, aby było ono moim podziękowaniem za wszelką radość, jaką od rodziny Pawelców otrzymałam ja i moja własna rodzina.
