24.XII.1984r.
Święty Walentynie.
Jest mi smutno.
Jajko-niespodzianka rośnie bardzo szybko.
Już jest wielkie.
Ja to widzę.
Domownicy niekoniecznie.
Pomóż otworzyć im oczy.
Zasmucona Walentyna
P.S.
Nawet ślepym potrzeba słońca.
