MÓJ DOM
mój dom
za łaską boską
ubrany w ciepło pokoleń
z listami babci do dziadka
w nieznane
z kuchnią pachnącą
matczynym fartuchem
z rodowym kieliszkiem
i kuflem z uchem
z lampą bez knota
z żelazkiem na duszę
i z ojca biurkiem
z kopiowym ołówkiem
mój dom
wzmacniany pamięcią
utkany miłoścą
i Ani pierwszym Vangogiem na płótnie
kapliczką co palce składa do znaku krzyża
i przodków na apel poległych przyzywa
Monisi zaczętą serwetką na drucie
Dorci miernikiem i lutownicą
i jej zeszytem na chór cyrylicą
Basi krasnalem w krzyżykach nad łóżkiem
Asi z osiedla glinianym Lucjuszem
i Irki wierszami śpiącymi w zeszytach
mój dom
mój eden
i moja strażnica
