Stworzyłeś Panie Adama i Ewę
Jakże urocze są kwiaty paproci
Dałeś im świat, dałeś im mowę
Bo ich kochałeś. To twoje dzieci.
A my? Choć dzisiaj bogaci
Języków i ojczyzn nam nie brakuje
Jakże nam trudno zrozumieć braci
Pomóż nam, Panie, jeśli miłujesz.
Dlaczego nie zamkniesz błędnego koła
Paprocie samotne na wietrze giną
My chcemy wszyscy razem zawołać:
– Jesteśmy jedną rodziną!
