Gdybym zbłądziła wśród krętych dróg
I nad przepaścią stanęła
Ustaw mi Panie wysoki próg
Abym jak kamień w nią nie runęła
Gdyby mi przyszło przepłynąć morze
A bezkres wód przeraziłby mnie
Niech bym wzleciała w górę jak orzeł
Skrzydeł mi dodaj mój Panie
Gdybym Cię może kiedyś zgubiła
I trudno było Ciebie odnaleźć
Ty wskaż mi drogę, bym nie zwątpiła
Bo jak bez Ciebie żyć można, Panie?