Końskim zdrowiem się ciągle szczycił.
Aż kiedyś i jego ból tęgi chwycił,
Lecz Kasie Chorych zabrakło lekarza,
Więc trafił w ręce grabarza.
Końskim zdrowiem się ciągle szczycił.
Aż kiedyś i jego ból tęgi chwycił,
Lecz Kasie Chorych zabrakło lekarza,
Więc trafił w ręce grabarza.