Promyczku złoty bajkowy
Przystroję cię wstęgą tęczową
Nałożę kapelusz słomkowy
I przypnę różę pąsową
Zefirkiem ciebie otulę
Obsypię perłami rosy
Do serca swego przytulę
I snem oprószę twe włosy
Nie trzeba nam kosztowności
Ani też wielkich przestrzeni
Potrzeba tylko miłości
I wspólnej złotej jesieni.