Pokazałeś jak literki
otwierają drzwi do bajek.
Powiedziałeś, że świat książek
jest prawdziwym naszym rajem.
Na cyferkach nas uczyłeś,
jak daleko jest do nieba.
Żeby swoją gwiazdkę dostać,
ile trudu ponieść trzeba.
Na papierkach rysowałeś
razem z nami nowy świat.
I wróżyłeś, że to my
zmienimy go za kilka lat.
Nauczyliśmy się słuchać
o czym liście szepczą.
Kiedy leżą złote w parku,
Dlaczego szeleszczą?
Już wiemy, jak piękna
jest leśna muzyka,
I komu smakuje
czapka borowika,
Jak trudno być sędzią,
jak zostać piłkarzem,
Co zrobić należy,
by sięgnąć do marzeń.
Pomogłeś zrozumieć,
po co się ścigamy,
Że sport to zwycięstwo,
chociaż przegrywamy.
W lesie i nad wodą,
wszędzie byłeś z nami,
Jeżeli nie pieszo
to w książkach z bajkami.
Ty bramy do świata
nam pootwierałeś.
Bywało, że przez nas
czasem łzy wylałeś,
Z nami się smuciłeś,
gdy nam smutno było
I czasu na wszystko
zawsze ci starczyło.
Dziś za wszystko dziękujemy.
Zawsze wdzięczni Ci będziemy.