Zima

Dworce zajęte
Ciepłociągi też
„Monary” pełne
Rób sobie co chcesz.
A zima w tym roku
Może być długa…
Żadne papiery
Nie pomagają
Za zwykłe wyro
Dolców żądają.
A zima się zbliża
Może być długa…
Zostały mosty
I tylko spanie
Za filarami
Przy gołej ścianie.
A zima już przyszła
Może być długa…
Co dzień lektura
Ze starych gazet
Tomik poezji
“Dom moich marzeń” .
A zima już tęga
Może być długa…
Wiatr za orkiestrę
Gra godzinami
Bez dyrygenta
Nie śpi nocami.
Choć zima nietęga
Może być długa…
Za słabo grzeją
Stare dzienniki
Potrzebne ciepłe
Suche sienniki.
Bo zima wciąż tęga
Może być długa…
Zabrakło zapałek
Pogasły świeczki
Ostatnia stacja
Koniec wycieczki.
Cóż zima w tym roku
Była za długa…
Wiatr tylko jeszcze
Żyje kartkami
Czego tak szuka
Między wierszami.
Dlaczego ta zima
Była tak długa…

Dodaj komentarz