17.12.2022 – pierożki z serem

Pierożki z serem to smakołyki z mojego dzieciństwa, których w domu nigdy nie brakowało. Nie brakowało ich także na wynos. Ilekroć wyjeżdżałam czy to do internatu, gdy uczyłam się w liceum, czy do akademika, gdy studiowałam, nawet gdy już byłam mężatką i odwiedzałam rodziców. Mama zawsze postarała się, żebym bez pierożków nie wyjeżdżała. Mama zawsze uważała, że nie należy w podróż wybierać się bez jakiegokolwiek jedzenia i bez wody.

Moja mama pierożki lepiła inaczej niż ja.
Ciasto, które wyrobiła na stolnicy (mąka, woda i jajko), dzieliła na kawałki, z których robiła wałek ( jeden po drugim). Urywając kawałek po kawałku z tego wałka, w rękach wyrabiała małe kółeczka z dość dużym dołkiem do którego wkładała dużo sera. Zawijała, sklejała brzegi i robiła rożki. I tak jeden po drugim układała na stolnicy. Partiami wrzucała do wrzątku.
Nadal widzę Jej spracowane ręce, spod których jak spod maszynki wychodzą pierożki, a wszystkie prawie identyczne.

Dzisiaj ja robiłam pierożki z serem. Stolnica, ciasto wyrobione w misce, wałek, szklanka i widelec. Ale zawsze na koniec pracy, gdy zostaje malutki kawałek ciasta „ze ścinków”, właśnie tak jak moja mama, kończę lepienie pierożków.