Zanim Szkaradkowo będzie oświetlone świątecznymi lampkami ledowymi, zainstalowałam przy supersamie mrugającą bańkę. Mój „patent”. Otóż solar, który był w tej bańce wysłużył się. Bańka nie działała. Szkoda mi było ją wyrzucać na elektrośmieci, więc włożyłam do jej środka stare, ale jeszcze sprawne, ledowe lampeczki zasilane bateriami. Bańkę zakręciłam dokładnie, żeby wilgoć do środka nie weszła. I oświetlenie zadziałało. Bańka mruga do przechodniów 6 godzin (od 15:00 do 21:00).
