17.09.2022 – 4 miliony

To był wyjątkowy dla mnie dzień. Oczekiwałam go. Oczekiwałam, kiedy pierwszą cyfrą, jaką zobaczę na liczniku odsłon na mojej WWW, będzie czwórka, a za nią sześć zer.

I tego właśnie dnia (17 września) późnym wieczorem, gdy już szykowałam się do spania, zajrzałam na moją WWW i zobaczyłam, że licznik pokazuje 3 999 936. Postanowiłam, że nie pójdę spać, aż nie zobaczę jak 3999999 zamienia się na 4000000. Była godz. 21:00.

Przez cały wieczór w telewizjach pokazywali relację z uroczystego otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej. Podawali informacje o podwyżkach, że inflacja rośnie i jest możliwe, że niedługo dojdzie do 20%. Pokazywali kolejkę oczekujących do trumny z ciałem królowej Elżbiety II, która osiągnęła prawie 7 km i czas oczekiwania wydłużył się do 16 godzin. Pokazywali Ukraińców odkrywających katownie, masowe groby i zwłoki ze śladami tortur, jakich Rosjanie mieli się dopuszczać na miejscowej ludności, która nie chciała się im podporządkować. Podawali, że ….

Zbliżała się godzina 22. Przygotowałam telefon, żeby nagrać filmik na ten moment. Z radością i wzruszeniem patrzyłam, jak licznik odwiedzin się zmieniał. Dystans malał, napięcie rosło, serducho podskakiwało. Była godzina 22:22.

3999999 zamieniło się na 4000001, a licznik „live visitors” wskazał liczbę 141.

Ponad 16 lat prowadzę swoją internetową stronę WWW, którą zaprojektowała mi w 2005 roku Dorotka (wtedy była uczennicą Technikum Elektronicznego). Stroną, od jej powstania, opiekował się Maciek – klasowy kolega Dorotki (dzisiaj jest moim zięciem). Strona moja przechodziła wiele zmian, które przeprowadzał Maciek i jest ona nadal pod jego opieką.

Bardzo dziękuję Dorotce i Maćkowi, że mogłam doczekać takiej chwili.

Bardzo dziękuję moim stałym Czytelnikom, a także okazjonalnym Gościom za odwiedziny. Wszystkim dziękuję za ciepłe słowa i za okazaną radość z czytania moich wpisów. Życzę Wam pomyślności i zadowolenia w życiu osobistym. Serdecznie pozdrawiam.