17.09.2022 – pod ścianą

Dzisiaj padał deszcz, ale moim gwiazdom (Czarnej, Czerwonej i Jarzębatej) on bynajmniej nie przeszkadzał w wizytowaniu ogródka. Dopiero jak lunęło – to przybiegły na werandę. Stanęły pod ścianą i patrzyły na mnie, jakbym to ja była sprawczynią tej ulewy i to przeze mnie musiały przerwać pracę.