23.08.2022 – nocna wizyta kota

Wymyśliła sobie Czarna, że skoro koleżanki jej nie lubią, nie będzie spała z nimi na grzędzie w kompostowniku, tylko przy oczku w liliowcach. Już wcześniej zauważyłam, że szykowała sobie tam miejscówkę. Na wczorajszy nocleg zaniosłam ją do koleżanek. Ale nie pomogło i poszła z powrotem spać do liliowców. Pomyślałam, że może jej jest gorąco, może źle się czuje. Skoro tak chce, to niech sobie tam śpi. Ale dzisiaj przejrzałam nocny monitoring, żeby zobaczyć, co działo się w nocy. Widziałam Czarną rano i nic nie wskazywałoby na to, że coś się mogło zadziać. Tymczasem było bardzo ciekawie. Przyszedł kot i zobaczył „coś” czarnego w liliowcach. Podchodził do tego czegoś kilka razy. W podglądzie monitoringu nie ma głosu, więc nie wiem co mu Czarna powiedziała, ale kot zrezygnował z dalszych podchodów. Myślę też, że i Czarna zrezygnowała z tej miejscówki. Po dzisiejszej nocy można było poznać, że nocowała na kompostowniku, choć głowę miała w przeciwną stronę niż koleżanki, a mogłam to poznać po ich kupach, które pozostawiły po nocy.