Dzisiaj trochę sypnęło śniegiem. W cieniu jeszcze leży śnieg, ale prognoza pogody raczej nie obiecuje, że będziemy lepić w Szklaradkowie bałwana.


Opanowuję WordPress. Większość problemów już mam za sobą. Jestem miło zaskoczona jego możliwościami, jego przejrzystością i łatwością w obsłudze. „Przesiadając się” z Mambo na WordPress obawiałam się, że nie poradzę sobie i zakończy się moja blogerska przygoda. Jednak pomysł Maćka (mojego zięcia), żeby przenieść starą stronę www pn. „Strona domowa Walentyny Pawelec” z Mambo do WordPress pn. „Walentyna Pawelec” okazał się bardzo trafionym. Oczywiście – pracy jest dużo, ale jestem bardzo zadowolona, że się jej podjęłam. Jestem tak zadowolona, jak mój małżonek, gdy przesiadał się ze starego Poloneza do nowego Dustera.
