A kiedy staniesz już nade mną – Jak baletnica w bieli – nocą. I ust mych dotkniesz ręką zimną Oczami wtedy spytam – po co? Nie dość w zastępach masz żołnierzy? Czy zawsze będzie ci ich mało? Dlaczego na mnie ci zależy? Jestem bezsilną duszką małą. Najlepiej sobie odejdź, proszę. Nie chcę byś psuła mój… Czytaj dalej Do Białej Damy
