15.04.2018 – kaczeńce

Pracuję nad architekturę krajobrazu w moim Koperkowie. Doszedł kolejny karmnik. Stoi na pniu po moreli, który dostaliśmy w prezencie od zięcia.
Szkaradkowo niedługo też powinno już być skończone.
Oczywiście oczkiem w głowie jest nasz stawik. Wczoraj posadziliśmy kaczeńce, które przywieźliśmy z Żelewsza czyli znad Buga.
Nadal kwitną cebulice i hiacynty.

Dodaj komentarz