Pan Daleko

 
Do Pana Grzegorza M.
 
Pan daleko
gdzieś gdzie echo
trudno szukać nawet w myślach
ale mieszka  w moich listach
 
rozpoznałam po kalinie
po czerwonej jarzębinie
i po wrzosie co jesienią
aż się same oczy mienią
 
rację głosem wiatr potwierdził
wtórowali mu sąsiedzi
deszcz i śnieg i nawet mżawka
choć z nią sprawa nie jest łatwa
 
miał dokument na to zapach
w roześmianych polnych kwiatach
poświadczyło także echo
przez las i przez łąkę biegło
 
czajka zaś co mieszka w trawie
podpatrzyła jak żurawie
zamykały listy kluczem
spod ich klucza trudno uciec
 
Pan daleko
gdzieś gdzie echo
a bez listów jedna pustka
niech ich Grzegorz nie opuszcza
 
 
 

Dodaj komentarz