SZKLANA MIŁOŚĆ
Gdy widzę ciebie na srebrnym ekranie
I wyśpiewujesz w nim słynne arie
Marzę, że śpiewasz o nas, kochanie
Że śpiewasz dla mnie. I tylko dla mnie
To nic że drogi się nam poplątały
Jak nitki babiego lata
Czy się skończyły, czy się porwały
Któż to odgadnie po tylu latach
Na srebrnym ekranie, gdy się pojawiasz
Otwierasz przede mną drzwi do teatrów
Potem idziemy do swoich kawiarń
I wracam do domu z bukietem kwiatów
Z bukietem goździków lub róż czerwonych
W kwiaciarni po drodze kupionych
Do dziś zasuszonych
