BYŁ CZAS
Był czas. Wianuszek przyjaciół
I dom szeroko otwarty,
Pachnąca lodówka i stół,
Czerwone wino i karty.
Były rozmowy na temat,
Good morning, Guten Tag, Bonjour.
I tylko jeden dylemat:
Jaki nałożyć garnitur.
Dziś zniknął mój krąg przyjaciół,
Choć dom wciąż czeka otwarty.
Rozleciał się świecznik, a stół
Bez niego niewiele jest warty.
