Dzieciństwo
Zasłaniam niepamięcią
pajdę chleba ze smalcem
z nadzieją na drugą w oczach
i liz miodu ze słoja
wskazującym palcem
Zasłaniam niepamięcią
łzy ukrywane o wschodzie słońca
zimne nogi na pastwiskach
stopy zranione na rżyskach
i marzenia o zachodzie słońca
Tęsknotą pamiętam
rybaków płynących Bugiem
rechot żab w jeziorze
bociana z rybą w dziobie
i stada wron za pługiem
Tęsknotą pamiętam
tańce na drodze i piruety do nocy
spódniczkę kloszową w maki
odpustowe gwizdki i lizaki
i rękę matki głaskającą włosy.
dla jednych zapisane na zdjęciach
dla innych w niepamięciach
Dzieciństwo