15.01.2025 – Dzieciństwo

Dzieciństwo

Zasłaniam niepamięcią

pajdę chleba ze smalcem

z nadzieją na drugą w oczach

i liz miodu ze słoja

wskazującym palcem

Zasłaniam niepamięcią

łzy ukrywane o wschodzie słońca

zimne nogi na pastwiskach

stopy zranione na rżyskach

i marzenia o zachodzie słońca

Tęsknotą pamiętam

rybaków płynących Bugiem

rechot żab w jeziorze

bociana z rybą w dziobie

i stada wron za pługiem

Tęsknotą pamiętam

tańce na drodze i piruety do nocy

spódniczkę kloszową w maki

odpustowe gwizdki i lizaki

i rękę matki głaskającą włosy.

dla jednych zapisane na zdjęciach

dla innych w niepamięciach

Dzieciństwo