Po „walentynkach” to najlepszy czas na wysiewanie nasion na rozsady. Oczywiście za szklarnię będą służyć parapety w mieszkaniu.
Ola od poniedziałku ma ferie. Dzisiaj wysiewała poziomki – pęsetką, ziarenko po ziarenku do wyznaczonych miejsc. Na koniec przykryła woreczkiem foliowym i postawiła na parapet. Ma też przywieźć swoją szklarenkę z nasionkami do wysiania. Dostała ją ode mnie pod choinkę.
Ja także wysiewałam nasiona na rozsady: pomidor, seler, por późny, cebulę szalotkę, szałwię czerwoną, margarytkę, petunię ogrodową, kolendrę.
Jeszcze mam wolny jeden parapet …