9.02.2022 – kurnik

Jakiś czas temu zapisałam się na FB do grupy pn. „Działkowcy i ogrodnicy w ROD (RODOS). Ktoś z grupowiczów wspomniał, że ma na działce kury. Początkowo nie interesował mnie ten temat, gdy jednak kilka osób pochwaliło się swoimi kurkami, to i mnie temat zaciekawił. Zaczęłam grzebać w Internecie, żeby zorientować się w temacie. Przejrzałam strony poświęcone kurom, obejrzałam też wiele filmików. Najbardziej wzruszył mnie filmik na YouTube pt. Tosia, o kurze niosce uratowanej z kurzej fermy produkującej jajka. Pomyślałam sobie, że nawet jakiś mały kurniczek może uszczęśliwić niejedną kurkę i postanowiłam, że zorganizuję go dla moich 2-3 Toś.

Pojechałam na działeczkę, żeby znaleźć na kurniczek i dla kurek jakieś miejsce. Przeanalizowałam wszystkie kąty, zakamarki pod wieloma względami, a przede wszystkim żeby nikomu nie przeszkadzał no i żeby kurkom umożliwić wyjście z klatki, żeby mogły sobie podziubać trawki. Ostatecznie znalazłam. Stasiowy garaż przeniosłam do Szkaradkowa. Miałam do dyspozycji miejsce o szerokości ok 1 metra.