Było raz jajko mądrzejsze od kury,
co wiecznie nos zadzierało do góry
i się mądrzyło. Wciąż czegoś szukało,
aż … samo się w garnku ugotowało.
Było raz jajko mądrzejsze od kury,
co wiecznie nos zadzierało do góry
i się mądrzyło. Wciąż czegoś szukało,
aż … samo się w garnku ugotowało.