23.09.2022 – mobilizacja

Dzisiaj rano, ledwo słońce wstało, zajrzałam do „Szkaradkowa”. Sznur kolorowych krasnali szybko przesuwał się w moim kierunku. Na czele tego korowodu Jacek i Placek.– O, pani Walentyna! Dzień dobry! – przywitał mnie … chyba Jacek, a może to był Placek?– Dzień dobry pani! Pani dzisiaj tak wcześnie w Szkaradkowie? – uzupełnił wypowiedź drugi bliźniak.– Dzień… Czytaj dalej 23.09.2022 – mobilizacja