12.07.2022 – gołąbek Leon

Leżał przed bramą do posesji, gdy nadeszłam – trudno było nie zauważyć. Próbował się podnieść. Rozpaczliwie machał lewym skrzydłem w nadziei, że może jeszcze uda mu się poderwać do lotu. Na bramie pozostały ślady krwi. Chwila na decyzję. Zegar, jakby na te kilka sekund, zatrzymał czas. Przenieść go na trawnik? Dzwonić po ptasie pogotowie? Zabrać… Czytaj dalej 12.07.2022 – gołąbek Leon