-Trrrrraaach, trrrrraaaach – zgrzyt klucza w drzwiach postawił Szaryszkę natychmiast na równe nogi. Przerwała pisanie dziennika i szybciutko zeskoczyła z parapetu. Zanim dzieci weszły do pokoju, ona już stała w drzwiach Legodomu. Pierwszy wszedł oczywiście Michałek. Małgosia, oddając mu hołd starszeństwa, zaraz za nim. -Zobacz! Wprowadziła się! – natychmiast wyraził swą radość… Czytaj dalej 11.Na zawsze