7.09.2022 – Leon w tarapatach

Była godz. 7:37, gdy stojący na obrzeżu Leon został zaatakowany przez kota. A było tak: W związku z dezynfekcją kurnika musiałam przenocować na działce. Kurki nocowały na kompostowniku, rano powychodziły na ogród popracować, a ja spokojnie mogłam wypić poranną kawę. Potem wypuściłam Leona, bo też domagał się wyjścia na ogród. Przejrzałam jeszcze poranne wiadomości internetowe… Czytaj dalej 7.09.2022 – Leon w tarapatach