Krasula, wygon, pastwisko I mleko prosto od krowy – Jak pamięć – ulotne wszystko. Dziś został worek foliowy. Niechaj tę pieśń o krasuli, Którą rękami doiłam, Chociaż ten papier ocali. Zrozumiesz, jak się zmieniła. Gdy się skończyły mrozy, Skończyło się na wsi siano Wszystkie krasule za rogi Z obory powyciągano. I tak do mrozów co… Czytaj dalej Pieśń o krasuli
