16.09.2022 – schron

Leon zrozumiał, że nie może być kurą. Próby bratania się z kurami nie wychodziły mu na dobre. Doświadczył wiele razy, jak bardzo potrafią mu dokuczyć, a na ewentualną obronę przed sójkami, srokami czy kotem nie ma co liczyć. Wie, że jedynym towarzyszem na którego może liczyć, jestem tylko ja. Dlatego też każdą nową wymyśloną przeze mnie miejscówkę uważa za bezpieczną i ją akceptuje. Ostatnio zorganizowałam mu schron w szklarence. Spodobał się jemu. Bardzo chętnie przychodzi do niego w ciągu dnia i w nim odpoczywa. Zapewne będzie to także jego przytulisko na zimę…