Zaczęło się od dachówki Perełki, która rezydowała w moim sklepiku i na podwórku ponad 16 lat. Nie było chyba lepszej ekspedientki na świecie od niej. Dzieci ją uwielbiały, a stali klienci jeszcze o nią pytają. Jej czas opisałam w artykule pt. „Era Kiciusia” Po niej Dorotka od swojego narzeczonego dostała Brytyjkę – srebrną Setkę. Także… Czytaj dalej Nowy dom – 18 lipca 2014 r.
