Kilka dni temu zawitał do Szkaradkowa Mikołaj. Zauważyłam go, jak sprytnie wdrapywał się po drabinie do domku Różyczki i Muchomorka. Ukradkiem pstryknęłam fotkę. Wczoraj (w sobotę) też go widziałam. Patrzyłam, jak próbował dostać się do wiatraka. Pewnie wiedział o chorym boćku, który tam został na zimę. Drzwi do wiatraka były zamknięte, ale w końcu udało… Czytaj dalej 5.12.2022 – rozmowa ze św. Mikołajem