Nie zdążyłam nacieszyć oczu przebiśniegami. Niebieskie cebulice przekwitły beze mnie i to nie wiadomo kiedy. Wczoraj była ładna pogoda, ale niewiele „zdziałałam” na działce. Nie jest łatwo po długiej przerwie wziąć się do pracy. Powoli zbieram siły. Nie mam dużo zaległości, gdyż jesień była długa i dużo pracy zrobiłam „na zapas”. Dzisiaj była pełnia księżyca,… Czytaj dalej 14.04.2025 – Niedziela Palmowa