Kurniczek jest już skręcony. Nawet przymierzyłam go w miejscu docelowym. Jest lekki i będzie trzeba go jakoś do podłoża przytwierdzić, żeby silne wiatry go nie porwały. Na razie stoi w szklarence. Jeszcze przed oddaniem go do użytku moim kurkom planuję go pomalować na jakiś kolor (czytałam, że dla kur najodpowiedniejsze są odcienie szarości). Kurki (2-3… Czytaj dalej 18.02.2022 – kurniczek gotowy