Zdążyłam przygotować działkę do zimy. Było sporo przemeblowania w nasadzeniach. Z nowości doszła śliwa Lepotica. Ma mieć czerwone owoce, a jakie będą – to się okaże. Często nowe sadzonki nas zaskakują. Do mojego gaiku dosadziłam także jarzębinę. Przy okazji odkryłam na świerczku nibyszyszki ochojnika.
Na wiosnę powinno także zakwitnąć wiele nowych cebul: krokusy, cebulice, tulipany, irysy, hiacynty, czosnki ozdobne...
Obecnie przygotowuję się na nowe babciowanie. Wnuczka Ola już jest przedszkolakiem, a niedługo urodzi się wnuczek Stasio. Do tego czasu muszę się wykaszleć. Ola przyniosła wirusa z przedszkola i wszyscy go złapaliśmy. Teraz z nim walczymy.
|